Pierwsza łopata wbita ...
Dziś przez 5 godzin grodziłem z teściem działkę. Kawał wyczerpującej roboty momentami w deszczu i na wietrze. Ale robota zrobiona. Skorzystałem z pomysłu jednego z forumowiczów z wiertnica do otworów pod słupki (u mnie słupki, to prawdziwe bale były, niektóre ponad 17 cm średnicy. niestety innych nie zdobyłem, a ogrodzenie jest tylko na czas budowy).
Najważniejsze, że pierwsza łopata była wbita i formalnie budowa rozpoczęta :)
Nowy murzarz z ekipą niemal zakontraktowany. Terminy niezagrożone.
Jest sukces :)
Moje potężne słupki ogrodzeniowe
Dzika łąka ze ślicznymi stokrotkami, których już dawno nie widziałem w naturze. [niestety na fotce ich nie widać]
Wykop pod fundament blaszaka
I blaszak już na działce.