dachówka niemal kompletna ...
Już prawie 3/4 dachu zrobione.
Świetnie się sprawdzają okna dachowe. Jest wyraźnie jaśniej w pomieszczeniach.
Już prawie 3/4 dachu zrobione.
Świetnie się sprawdzają okna dachowe. Jest wyraźnie jaśniej w pomieszczeniach.
Okienka już zamontowane. Podbitka kompletna. Dachówka czeka na dachu...
Jest postęp ... szczególnie w kosztach :)
Minął tydzień i są postępy. Kompletnie ołatowany dach i cała konstrukcja podbitki.
W ostatniej chwili Pan Tomek przypomniał mi o oświetleniu w podbitce i ustaliliśmy gdzie zrobi otwory pod lampki i poprowadzi kable. To była ważna podpowiedź.
Pierwszy fragment ściany pomiędzy dachem nad garażem i główną częścią domu ma już pełny tynk i docelowy kolor.
Docieplenie zaledwie fragmentów domu wyrwało mnie z butów. Żyłem w świecie ułudy i niedoszacowałem kosztów baaardzo mocno. Ale jest robota zrobiona i zawsze to do przodu.
Jutro nabijanie podbitki.
[obecny widok 29.03.2012]
a to nasza dachówka RUBIN 11V (tu akurat krańcowa)
Dwa dni malowania łat pod dachówkę i elementów konstrukcji podbitki. Ledwie zdążyłem ale jest wszystko zrobione.
Ekipa docieplenia ścian przy podbitce też się uwinęła bardzo sprawnie.
Poniedziałek 6:00 rano wchodzi ekipa ds. dachu.
Przed świętami będzie domek jak świeca :)
Milutko jest.
Skończył się najpiękniejszy okres na budowie - sen zimowy. Ponad 4 miesiące spokoju bez zaglądania do miśka.
[tak sobie spał]
Wczoraj rozpoczęło się delikatne wybudzanie z narkozy. Odbezpieczyłem otwory i znów wnętrze zalały słoneczne promienie. Jak w jakiejś świątyni. Odbijalem deskę po desce i wnętrze zmieniało się z minuty na minutę. Jest pięknie.
We wtorek ekipa z oknami pozakłada oczka temu misiu i będzie zupełnie nowy wizerunek. Następnie szybkie docieplenie z zewnątrz pod dachem aby można było wykonczyć podbitkę.
Ekipa Pana Tomka położy dachówkę i poobrabia dach i rynny i praktycznie za 2 - 3 tygodnie SSZ stanie się faktem.
Brama Wiśniowskiego 4500x2125 już zakontraktowana i za miesiąc do oprawienia.
I praktycznie tyle sie zmieni na zewnątrz przez najbliższe miesiące, bo robota wewnątrz pozostanie zupełnie niezauważona a trzeba będzie się uwijać w szybkim tempie.